W piątkowy wieczór, 12 września 2025 roku, spokojna atmosfera sopockich ogródków działkowych została zakłócona przez nagły wybuch pożaru. Około godziny 20:26, służby ratunkowe otrzymały informację o płonącym domku na terenie ogródków. Miejscowi strażacy natychmiast pojawili się na miejscu, gdzie zastali altanę już pogrążoną w ogniu.
Rozpoczęcie akcji ratunkowej
Zaraz po przybyciu na miejsce, zespół strażaków rozpoczął działania od zabezpieczenia terenu oraz szczegółowego rozpoznania sytuacji. Bezpieczeństwo zarówno ratowników, jak i okolicznych mieszkańców było priorytetem. Pierwsza rota, uzbrojona w aparaty do ochrony dróg oddechowych oraz linię gaśniczą, przystąpiła do gaszenia płonącej altany.
Zapobieganie dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia
Podczas gdy pierwsza ekipa skupiała się na ugaszeniu pożaru, druga grupa strażaków koncentrowała swoje wysiłki na ochronie sąsiednich budynków. Ich zadaniem było zapobieżenie rozprzestrzenieniu się ognia na inne konstrukcje, które mogłyby stanowić zagrożenie dla okolicy.
Zespoły zaangażowane w operację
W akcji udział wzięły trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz jeden zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej z Sopotu. Wspierał ich również patrol policji, który zabezpieczał teren i pomagał w koordynacji działań. Cała operacja trwała niemal dwie godziny, dokładnie 1 godzinę i 57 minut.
Skutki pożaru i dalsze kroki
Na szczęście, w wyniku pożaru nikt nie odniósł obrażeń. Strażacy sprawnie opanowali sytuację, minimalizując straty materialne. Obecnie trwa dochodzenie mające na celu ustalenie przyczyn pożaru, aby zminimalizować ryzyko podobnych zdarzeń w przyszłości.