Helena Vondráčková to bez wątpienia jedna z najjaśniejszych gwiazd sceny muzycznej, a jej związek z Top of the Top Sopot Festival jest pełen emocji i wspomnień. Artystka wielokrotnie dzieliła się swoimi przeżyciami związanymi z pierwszymi występami w Operze Leśnej oraz piosenką, która zyskała szczególne miejsce w sercach polskiej publiczności.
Wspomnienia z Sopotu
Helena Vondráčková zadebiutowała na sopockiej scenie w 1970 roku. Jej powrót w 1977 roku zaowocował zdobyciem Grand Prix za utwór „Malowany dzbanek”. Od tamtej pory Sopot stał się dla niej miejscem wyjątkowym, gdzie czuje się doceniona. Jak sama wyznaje, każda wizyta w Polsce nie może obyć się bez wykonania tej piosenki, która zyskała ogromną popularność wśród polskich fanów.
Życie pełne energii
Helena Vondráčková znana jest nie tylko ze swojego talentu, ale również z niespożytej energii. Kluczem do jej młodzieńczego ducha jest nieustanna aktywność fizyczna. Artystka regularnie ćwiczy gimnastykę, biega, gra w tenisa i pływa kajakiem. Posiada również duży ogród, który pielęgnuje z pasją, a spacery z psem są dla niej codziennym rytuałem. W ten sposób utrzymuje formę i pozytywną energię.
Relaks i regeneracja
Mimo intensywnego trybu życia, Helena nie zapomina o odpoczynku. W tym roku zamierza spędzić urlop na Wyspach Kanaryjskich wraz z mężem. To miejsce, które często wybierają na wspólne wyjazdy. Artystka podkreśla, że muzyka, publiczność oraz rodzina są dla niej źródłem wewnętrznego spokoju i równowagi.
Przeżycia na scenie
Podczas jednego z plenerowych występów na scenie Dzień Dobry TVN w Sopocie Helena Vondráčková zachwyciła publiczność, prezentując utwór „Malovaný džbánku”. To wydarzenie było nie tylko przedsmakiem wieczornego koncertu, ale także dowodem na to, że artystka nieustannie potrafi oczarować swoją charyzmą i talentem.