Pijany kierowca z 3,5 promila zatrzymany w Sopocie po rutynowej kontroli

Wczoraj po południu, około godziny 17:30, na ulicy Bohaterów Monte Cassino miała miejsce niecodzienna interwencja. Strażnicy miejscy, podczas rutynowej kontroli, natknęli się na samochód zaparkowany w miejscu, gdzie obowiązywał zakaz. W momencie otwarcia drzwi pojazdu, wyczuli intensywny zapach alkoholu, co skłoniło ich do bliższego przyjrzenia się sytuacji.

Nieoczekiwane odkrycie podczas kontroli

Zaskoczeni strażnicy miejscy odkryli, że kierowca Citroena przyznał się do spożywania alkoholu przed i w trakcie jazdy. Wewnątrz pojazdu znaleziono kilka pustych puszek po piwie oraz butelki po tzw. małpkach. To odkrycie wskazywało na poważne naruszenie przepisów drogowych, co wymagało natychmiastowej reakcji.

Interwencja policji i badanie trzeźwości

Na miejsce incydentu szybko przybyli funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie. Przeprowadzili oni badanie alkomatem, które wykazało, że kierowca miał ponad 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. To wynik, który znacznie przekracza dopuszczalne normy, wskazując na poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze.

Konsekwencje dla kierowcy

W wyniku działań podjętych przez policję, kierowca został przewieziony do sopockiej komendy, gdzie miał zostać przesłuchany i postawiony w stan oskarżenia. Samochód, który był narzędziem przestępstwa, został odholowany na parking strzeżony. Takie działania są standardową procedurą w przypadkach naruszenia przepisów dotyczących prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu.

Cała sytuacja jest przypomnieniem, jak niebezpieczne może być prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Takie incydenty nie tylko narażają życie kierowcy, ale także bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego. Dzięki szybkiej reakcji strażników miejskich i policji, udało się uniknąć potencjalnej tragedii.

Źródło: facebook.com/sopot.sm