W Sopocie, na lokalnym Broadwayu, 25 listopada odbędzie się wyjątkowe wydarzenie teatralne, jakim jest prapremiera „Poskromienia złośnicy” Williama Szekspira. Spektakl ten, przygotowany przez Akademię Don Kichota pod kierunkiem Anastazji Spitsiny, stanowi nie tylko artystyczne wyzwanie, ale także społeczny manifest. Grupa, złożona z osób z niepełnosprawnościami i tych przeżywających kryzysy psychiczne, od lat integruje społeczność lokalną i pokazuje, jak sztuka może być narzędziem wsparcia i wzmocnienia.
Unikalna interpretacja klasyki
Szekspirowska opowieść zostanie zaprezentowana w nowej odsłonie dzięki reżyserii Urszuli Kowalskiej. Twórcy postanowili nadać znanej historii współczesny wydźwięk, uwzględniając doświadczenia i perspektywy swoich aktorów. To nie tylko inscenizacja, ale dialog między klasycznym tekstem a współczesnymi wyzwaniami, z którymi mierzą się zarówno wykonawcy, jak i widzowie.
Znaczenie lokalne i ponadlokalne
Chociaż prapremiera odbędzie się w kameralnej atmosferze sopockiego Broadwayu, przedstawienie jest częścią większego projektu „Teatralny Pasjans 2025”. Po premierze w Sopocie spektakl trafi na deski Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, gdzie szersza publiczność będzie miała okazję odkryć unikalne spojrzenie na dzieło Szekspira. Występ w Sopocie będzie więc swoistym testem przed większym wyzwaniem, które czeka artystów w Gdańsku.
Otwarte drzwi dla wszystkich
Organizatorzy zapraszają na wydarzenie zarówno stałych bywalców teatru, jak i osoby, które dopiero odkrywają świat sceny. Wstęp na prapremierę jest wolny, co ma na celu zwiększenie dostępności i umożliwienie jak największej liczbie osób uczestnictwa w tym wyjątkowym przedsięwzięciu. To doskonała okazja, by zobaczyć, jak teatr może łączyć ludzi i inspirować do refleksji nad rolą sztuki w życiu codziennym.
Źródło: facebook.com/BibliotekaSopocka
